autor: admin

z Fundacji Animals Mielec. Kocurek wyłapany z ulicy w mieście jako kot wolnożyjący na zabieg kastracji, odrobaczenia i przegląd u weterynarza. Niestety Mieciu robi bardzo małe postępy w socjalizacji. Mieliśmy nadzieję , iż pokona bariery strachu przed człowiekiem i będziemy mu szukać domu. Niestety jest typowym kotem wolno żyjącym i musimy uszanować jego niezależność. Jak tylko zrobi się cieplej wypuścimy go w miejsce bytowania i nadal będziemy karmić.

Pierwszy połóż łapę na najnowszych promocjach!

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera

Błąd. Proszę spróbuj ponownie.

Przeczytałem i akceptuje politykę prywatności