z Fundacji Kot. Urodziła się na działkach, trafiła pod naszą opiekę wraz z rodzeństwem. W wyniku przebytego kociego kataru ma uszkodzone oko, ale jest niebolesne i nie wymaga interwencji chirurga. To młoda,
rozbrykana i rozmruczana istotka. Cały czas chciałaby się bawić z siostrą, przytulać, broić z innymi kotami lub być drapana przez człowieka. To świetny, pogodny maluch.
Della
autor: admin
