Kody na Kota

Udostępniamy Wam dwie możliwości pomocy naszym podopiecznym, z nami nawet nie wiesz kiedy pomagasz. Wystarczy, że będziesz korzystał z naszych kodów rabatowych przy swoich zakupach, a z każdej zaoszczędzonej kwoty 1.5% zostanie przekazane na karmę dla schronisk. Im więcej oszczędzasz tym więcej pomagasz!

Drugim sposobem pomocy jest codzienne odwiedzanie naszej strony i klikanie w przycisk nakarm przy wybranym przez Ciebie zwierzaczku. Karmić koty w ten sposób możesz codziennie co 24 godziny. Gdy miska się napełni i osiągnie 100% wówczas kot otrzyma swój wymarzony posiłek. Wystaw pomocną łapę i podziel się akcją ze znajomymi! Karma wraca!

Duszek

Duszek

z Fundacji Przytul Kota. To starszy jegomość, który chadza swoimi ścieżkami i raczej nie szuka kontaktu. Pomiziać mogą go tylko wybrańcy o niskich głosach i powolnych ruchach, ale i to nie zawsze ma miejsce. Niestety nie mamy sposobu na Duszka. Podejrzewamy, że on już zawsze będzie taki płochliwy i nigdy nie wystawi brzuszka do słońca w obecności człowieka. Podejrzewamy też, że Duszek nie znajdzie domku, bo koleżka nadal ma kłopoty z trafieniem do kuwety podczas robienia siusiu. Być może jest nieszczęśliwy z powodu kociego towarzystwa. A być może nadal czuje się u nas bardzo niepewnie i próbuje sobie dodać w ten sposób otuchy…Co gorsza – niedawno stwierdziliśmy u Ducha wielotorbielowatość nerek. Choroba zaburza funkcjenerek, może powodować niewydolność narządu. Może także zająć wątrobę, trzustkę lub inne organy.Ile czasu zostało Duszkowi? Tego nie wiemy…No ale nic. Jak nie my, to kto ma wierzyć w cuda? Więc szukamy domku dla Duszka. Szukamy ludzi zsercem dla zwierząt, ludzi zdolnych kochać bezwarunkowo stworzonko, które nie rozumie zasadpanujących w ludzkim świecie…

Krzysztof Jarzyna

Krzysztof Jarzyna

Nie, nie ten ze Szczecina, ale z Fundacji Kot. Kocurek jest bardzo miły i kontaktowy, kontakt z człowiekiem uwielbia ponad wszystko. Koty w kociarni są mu raczej obojętne, z żadnym nie nawiązał bliskiej relacji. Widzimy go w roli kociego jedynaka lub kota żyjącego w spokojnym stadzie.

Furora

Furora

z Fundacji Kot. Jest przekochanym kotem, lgnie do ludzi na głaskanie, wystawia brzuch do miziania i brodę do drapania. Jest przy tym subtelna i niezwykle urocza. Powinna zostać jedynakiem, bo nie dogaduje się z kotami w kociarni, za to uwielbia skupiać na sobie uwagę człowieka. Trafiła do nas wraz z kociętami, które szybko znalazły swoje nowe domy, ich mama wciąż czeka, aż ktoś ją pokocha. Ma około 2 lat.

Tymotek

Tymotek

z Fundacji Animals Mielec. Trafił do nas na początku kwietnia 2022r. z wioski w bardzo opłakanym stanie. Świerzb, zęby zgniłe, dziąsła w tragicznym stanie, nie kastrowany a co najgorzej miał okropne problemy z poruszaniem się. Wykastrowany dostał profilaktykę przeciw pasożytniczą, szczepienia i testy przeciw chorobom. Dostaje też kwas hialuronowy na uzupełnienie ubytku w kręgosłupie oraz silne leki przeciwbólowe.

Mirabelka

Mirabelka

z Fundacji Przytul Kota. Przerażona, przeraźliwie samotna i zdezorientowana. Każda próba kontaktu z nią kończy się sykami i warkotami. Ona w każdej sekundzie jest gotowa do ataku, a w jej mniemaniu chyba obrony. Sztywnieje na każdy hałas. Często odwraca się tyłem do świata, a pyszczkiem do ściany. Chce zniknąć. Badanie moczu wykazało podniesione pH, a w badaniu USG pęcherza widoczny jest. hiperechogenny cień na dnie, co sugeruje stan zapalny i obecność kryształków. Wdrożyliśmy leczenie. Podajemy jej także leki na uspokojenie, by chociaż trochę pomóc jej przejść przez ten najtrudniejszy czas.

Lukrecja

Lukrecja

z grupy KOTYlion, to Słodka burasia z łatką FeLV+ ma marne szanse na dom. Niestety... A to taka przemiła koteczka, bardzo delikatna i miziasta. Powiemy Wam że niedawno była mamusią i bardzo dobrze się spisała, teraz potrzebny jej dom.

Daisy

Daisy

z Fundacji Kot. Urodziła się na działkach, koci katar zmasakrował jej oczy. Kotka ma przez to gorszy wzrok, ale wystarczająco dobry by bezbłędnie zapolować na futrzastą myszkę lub piórka na wędce. To rozkoszny dzieciak, bardzo lubi towarzystwo człowieka. Mizianki, drapanie, wspólna drzemka, ot priorytety naszej małej Daisy.

Irysek

Irysek

z Kotów Spod Mostu. Kotek jest grzeczny, ciekawy świata i ma wdzięcznie zagięte uszko. Sporo przeszedł w swoim życiu, znaleźliśmy go jako kota ciężko rannego. Strzelano do niego z wiatrówki, a na ciele miał wielką ranę. Może dlatego jest wciąż trochę nieufny do nowych ludzi, potrzebuje czasu aby się otworzyć.

Pierwszy połóż łapę na najnowszych promocjach!

Dziękujemy za zapisanie się do newslettera

Błąd. Proszę spróbuj ponownie.

Przeczytałem i akceptuje politykę prywatności