z Kotów Spod Mostu. Ma przepiękne długachne wibrysy i wdzięcznie zagięte uszko, jest grzeczny, ciekawy świata, To cudowny kocurek który sporo przeszedł w swoim życiu, znaleźliśmy go jako kota ciężko rannego, długo walczyliśmy o jego zdrowe. Strzelano do niego z wiatrówki, a na ciele miał wielką ranę. Może dlatego jest wciąż trochę nieufny do nowo poznanych ludzi, potrzebuje czasu aby przed człowiekiem się otworzyć.
