Jak wiadomo, podczas robienia zakupów, wszystkim zależy na zakupie produktu za jak najniższą cenę, proporcjonalnie do jak najwyższej jakości. Szukanie ofert zakupu o obniżonej cenie dla jednych stało się podświadomym sportem, dla innych jest to sposób na zaoszczędzenie i tak niewielkich środków. Sprzedawcy jednak wychodzą klientom naprzeciw pod koniec listopada i oferują produkty w znacznie niższych cenach niż regularne.
Historia kodów rabatowych i Black Friday
W znanych nam źródłach pewnym jest, że nazwa pochodzi z Ameryki Północnej, ale jest wiele domniemanych teorii, co do genezy “Czarnego Piątku”. Jedną z nich jest wpuszczanie osób czarnoskórych do sklepu tylko w piątek lub sprzedawanie ich w czasach niewolnictwa. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem powstania nazwy Black Friday jest przychód firm, który w księgach rachunkowych oznaczano odpowiednim kolorem. Czerwony oznaczali straty a czarny przychód. Jak łatwo się domyślić, dla sklepikarza, im więcej było w księgach koloru czarnego tym większy miał przychód.
Kiedy obchodzimy Black Friday
W Stanach Zjednoczonych, Black Friday zaczyna się dzień po Święcie Dziękczynienia. Z czasem przeobraził się z dnia czy weekendu wyprzedaży, do rozpoczęcia dłuższego okresu wyprzedaży, trwającego aż do Świąt Bożego Narodzenia. Ludziom z krajów europejskich, spodobał się ten pomysł i powoli został wprowadzony w Europie. W Polsce promocje są co jakiś czas w różnych sklepach, lecz największe rabaty startują 26 listopada.
Na co warto zwrócić uwagę
Podczas tego wydarzenia, można faktycznie wiele oszczędzić. Statystycznie większość ludzi interesuje rabat finansowy, czyli zwyczajne obniżenie ceny. Występuje również rabat towarowy, czyli znane z np. marketów 2 produkty + 1 za darmo. Warto zaznaczyć, że w tym okresie zakupowym, należy zwrócić uwagę na obniżki cen ubrań, sprzętów RTV&AGD, mebli czy drobnych produktów do wyposażenia mieszkań czy domów. Producenci statystycznie najczęściej wystawiają zniżki w przedziale 40-70% od ceny produktu przed przeceną. Można je wykorzystać w postaci kodów promocyjnych lub rabatów. Jest to bardzo opłacalne, chociażby w kwestii zrobienia zakupów na prezenty.
Blisko Black Friday w kalendarzu znajdują się Święta Bożego Narodzenia. Może się zdarzyć, że sprzedawca będzie starał się naciągnąć klienta poprzez zawyżenie ceny tydzień lub dwa przed wyprzedażą, aby obniżyć ją w momencie kultywowania szału zakupowego. Klienci są wtedy zafascynowani widocznym logiem rabatu np. -40%, kiedy to w rzeczywistości płacą 100% ceny sprzed fałszywej obniżki. Należy, więc rozważnie weryfikować sprzedawcę i w miarę możliwości sprawdzić cenę od 2-4 tygodni wcześniej. Nie ma co się oszukiwać, jest to często stosowany zabieg. W końcu sklep jest nastawiony na zarobek, a gdy będą sprzedawać większość produktów po zaniżonej cenie, zwyczajnie im się to nie opłaci. Sprzedawcy oferują klientom kody rabatowe i przeceny.
Działalność firm w zakresie kodów promocyjnych i rabatów
W dzisiejszych czasach, oczywiste jest, że niemal każdy słyszał i wie co oznacza Black Friday. Jest to celowy zabieg marketingowy sprzedających.
Aby zachęcić klientów do kupowania, firmy często już miesiąc wcześniej wysyłają na skrzynki mailowe wiadomości z wystrzałowymi nagłówkami i ewentualną treścią w środku. Zazwyczaj jest to link, który przekierowuje do strony producenta. Większość osób, albo od razu usuwa takiego maila, albo zostawia go w skrzynce. Mało kto czyta reklamowe wiadomości, dlatego bardzo ważny jest ich nagłówek. Kto nie zapamięta, że na coś jest 60% zniżki i kiedy tylko zacznie robić zakupy w tym sklepie z dużą dozą prawdopodobieństwa wróci do takiej wiadomości. Jeżeli klient usunął ją , aby znaleźć promocję z pewnością przeszuka także folder usunięte, aby móc z niej skorzystać.
Większość z nas posiada w dzisiejszych czasach media społecznościowe jak Facebook czy Instagram, na których producenci tacy jak np. Zalando, Aliexpress czy Media Expert mogą wyświetlić swoją reklamę sponsorowaną. Na Facebooku reklamy są wstawiane pomiędzy przewijanymi postami od znajomych, na tematycznych grupach lub polubionych “fanpage’ach”. Jest to często trafny zabieg, gdyż na 30 osób ankietowanych, aż 24 zdążyło się zatrzymać, bądź otworzyć stronę. Wynik ten jest tak wysoki z tego powodu, że reklamy, które wyświetlają się na naszych urządzeniach są spersonalizowane.
Analiza preferencji klientów
Algorytm analizuje nasze preferencje, które uzależnione są od stron internetowych na które wchodzimy. Na Instagramie, również pojawiają się takie reklamy, lecz większy zysk sprzedawcy mają, gdy ich produkt reklamują znane osoby, które zachęcą swoją “widownie” do zakupu. Takie markowanie produktu należy dokładnie zweryfikować, ponieważ może być tak, że wasz ulubiony influencer poprzez dostanie dużej ilości pieniędzy, zdecyduje się na reklamę produktu niezgodnego z opisem czy wadliwego.
Spotkać można również, prowadzenie zbiórek na cel charytatywny. Mianowicie, jeśli kupicie produkt w danym sklepie to dany % kwoty firmy oddają np. na schronisko dla zwierząt. Cel jak wiadomo słuszny i łapiący kupujących za serce. Często takie akcje kończą się wielkimi zbiórkami pieniędzy. Należy przyjrzeć się jednak czy jest to warta zaufania firma, która tych zysków nie zagarnie dla siebie.
Kody rabatowe, promocje lub darmowa dostawa
Przy sprzedażach internetowych producenci w tym okresie często obok kodów rabatowych, czy promocji proponują darmową dostawę do domu, paczkomatu lub punktu z którego jest możliwy odbiór. Istotna jest także kwestia zwrotu, ponieważ istnieje duża szansa, że np. kupimy ubranie w niewłaściwym rozmiarze, bądź inny produkt się nie spodoba. Firmy często wychodzą naprzeciw klientowi i oferują bezpłatny zwrot oraz wydłużają jego możliwość.
Oszczędzanie przy zakupach dzięki kodom promocyjnym
W tym okresie warto rozważnie podchodzić do finansów i robić przemyślane zakupy. Dobrze jest mieć wypunktowane co jest nam potrzebne i zrezygnować z zakupu rzeczy zbędnych. Dlatego warto ustalić budżet jaki możemy przeznaczyć na zakupy z okazji Black Friday i sztywno się go trzymać. Należy w tym wszystkim zachować zimną głowę, kupować racjonalnie zamiast emocjonalnie. Najlepiej przed zakupami sprawdzić w internecie bądź gazetkach promocyjnych produkty z wcześniej zrobionej listy. Przejrzeć, który sprzedawca oferuje mniej i czy faktycznie oferowane kody rabatowe ą dla nas satysfakcjonujące.