Akacja trafiła do nas razem z Pumpkinem. Oboje najprawdopodobniej zostali wyrzuceni, bo pojawili się nagle razem. Mieli dobre życie, byli dokarmiani, miejsce schronienia zapewnione. Do czasu…, zaczęły przeszkadzać komuś z sąsiadów. Miski codziennie wyrzucane, szczucie psem były na porządku dziennym. Niestety. Dlatego postanowiliśmy im pomóc. Akacja jest bardzo nieśmiała, wycofana, ale gdy da się jej szansę, uwielbia mizianie pod bródką.
Akacja
autor: admin
